Tegoroczne obchody uroczystości Świętej Matki Klary były tak podniosłe, jak nigdy (o czym zaświadczyły nawet nasze starsze Siostry) – bo mnogość kapłanów przy ołtarzu w naszej kaplicy zawsze dodaje podniosłości. A w tym roku było ich aż siedmiu! Jest to tym bardziej zadziwiające, że w Kościele powszechnym (poza środowiskiem franciszkańskim) 11 sierpnia jedynie WSPOMINA SIĘ św. Klarę, a w świecie jest to zwyczajny dzień pracy (bo piątek). A że w taki „zwyczajny” piątek zebrali się kapłani i inni wierni na wspólną modlitwę w naszej małej kaplicy – nasze klariańskie serca były z tego powodu pełne radości!
Tym bardziej, że oprócz znamienitych gości zjawił się jeszcze KTOŚ. Otóż główny celebrans, ks. Mirosław Pstrągowski – proboszcz parafii pw. św. Łukasza Ewangelisty i św. Rity w Bydgoszczy-Fordonie – przybył do nas z samą św. Ritą! Zostało to udokumentowane na zdjęciach, gdzie na ołtarzu są widoczne dwa relikwiarze: większy – z relikwiami św. Klary, i mniejszy – z relikwiami św. Rity. Tenże relikwiarz, przybyły do nas właśnie tego dnia, pozostał u nas „na dobre” wraz z ikoną św. Rity. Nie dało rady – musiałyśmy Ją przyjąć z otwartymi ramionami. A znając moc Jej wstawiennictwa u Boga (o którym z pewnością mogą zaświadczyć Jej czciciele), ufamy, że będzie się modliła za wszystkich, którzy nas proszą o modlitwę.
Z serca dziękujemy przybyłym kapłanom – oczywiście, na cele z ks. Mirosławem Pstrągowskim za przewodniczenie Mszy Świętej, za wygłoszone Słowo i za przyprowadzenie do naszego klasztoru św. Rity. Dziękujemy naszym niezastąpionym panom lektorom i wszystkim, którzy przyszli tego dnia, aby razem z nami dziękować Bogu za życie i powołanie św. Klary i wzywać Jej wstawiennictwa.